LOITSCHE 2008 PART 2

Zdjęcia robione tym razem obok domu chłopców, nie wiem czy jest tutaj dużo do komentowania.
Miejsce fantastyczne jak każde inne które ma coś wspólnego z chłopcami, niewielki ogródek z przodu, dużo zieleni no i oczywiście bardzo sympatyczni sąsiedzi, którzy z chęcią rozmawiają o bliźniakach  ;-)

Loitsche 2008 after comet, part 1

Loitsche... pierwsze miejsce zamieszkania chłopców które również chętnie odwiedziłyśmy w 2008 roku wracając z gali comet <3
okolica tam jest naprawdę cudowna, miejsce wręcz idealne do wyciszenia się, wypoczęcia, odetchnięcia od codzienności, ale z pewnością też nudne dla osób młodych i z ikrą.
Dookoła są wręcz same pola oraz góry żwiru, niewiele domków ale widoki zapierające dech w piersiach.
Bliźniacy często wspominali o Loitsche w wywiadach więc myślę że wszyscy pamiętają to miejsce, zdjęcia były w wielu czasopismach oraz portalach. Dodaje kilka naszych zdjęć, miejsce widziane oczami fanki:

 

kolejne miejsca które mają w sobie magię ;))

comet 2008 zdjęcia chłopców z gali ; -)

 

kolejny raz warto podziękować za wspaniały czas;-)

zmiany. ulice pełne wspomnień sa teraz puste

Myślę, że nie jest tajemnicą to iż chłopcy wyprowadzili się do Ameryki, a ich domek czeka na nowego nabywcę, ulice pełne wspomnień są teraz puste.

W pewnym sensie przepaść między fanem z gwiazdą zmniejszała się z każdym kolejnym krokiem. Kto by uwierzył że chłopak jadący w samochodzie i żujący gumę, ubrany w czapkę i zwykły t-shirt jest najbardziej pożądaną gwiazdą wśrod setek tysięcy ludzi. Kto by pomyślał że chłopak w trampkach i jeansach wyprowadzający psa, idąc po krętej ścieżce, może jutro znów będzie stał na scenie patrząc na tysiące. Kto by pomyślał że ma na sobie ubrania za kilka tysięcy skoro wygląda tak niewinnie i zwyczajnie, że spogląda na ciebie z odległości kilku metrów paląc papierosa. I jak to możliwe że jest to ten sam chłopak, którego obserwowałyśmy w tłumie na koncercie.

"Tu nie ma Tokio Hotel, tu jest po prostu Bill i Tom Kaulitz"

 " Jadą" i nagle nadchodziła nicość(...)

 

Noc spadających gwiazd była najpiękniejszą.