Od 2 miesięcy będąc uwięzioną w domku popadłam w mały nałóg zakupów internetowych.
Nie ma tygodnia żeby jakiś drobiazg do mnie nie przyszedł.
Dzisiaj doszło kolejna maleństwo, nowa torebka. Jestem z niej naprawdę zadowolona i jak kiedyś nie byłam przekonana do zakupów internetowych tak od niedawna jestem przekonana, że to świetna alternatywa dla leniwych domatorów lub osób, które nie mają możliwości wyjść na zakupy.
dzisiejsze cudo:
i jak tu się w jej towarzystwie uczyć do matury xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz